Ten miesiąc wszyscy miłośnicy ogrodów witają z radością. Mamy wiosnę i coraz wyraźniej widać jak budzi się przyroda. Jak sama nazwa miesiąca wskazuje, jest to miesiąc, w którym rozpoczyna się okres kwitnienia wielu roślin. Nadeszła już pora aby ostro zabrać się za porządkowanie ogrodu po zimie i inne prace na działce. Będzie nam sprzyjać wydłużający się dzień. W pierwszych dniach kwietnia słońce będzie wschodzić zaraz po godz. 6, a zachodzić dopiero po 19. W ciągu tego miesiąca dzień wydłuży się o kolejne ponad 1,5 godziny. Wykonując prace w ogrodzie pamiętajmy tylko aby się zbytnio nie rozpędzić, szczególnie przy odkrywaniu roślin, gdyż noce bywają jeszcze mroźne.
Drzewa i krzewy owocowe.
Początek kwietnia to ostateczny termin przygotowywania drzew do przeszczepienia. Gałęzie przeznaczone do przeszczepiania skracamy, w zależności od ich grubości na długość 30 do 60 cm, licząc od miejsca rozgałęzienia. Gałęzie dolne pozostawiamy dłuższe, zaś górne – krótsze. Przewodnik skracamy do przeszczepienia na około 30 cm od ostatniego rozgałęzienia. Miejsce do przeszczepienia wybieramy tak, aby kora była gładka, wolna od uszkodzeń mechanicznych i bez rozgałęzień. Kończymy zimowe cięcie drzew w sadzie. Początek kwietnia to ostateczny termin aby przyciąć winorośl (opóźnienie cięcia do kwietnia ma pozytywny wpływ w miejscach szczególnie narażonych na przymrozki). Tnąc winorośl pamiętajmy iż owocuje ona na pędach jednorocznych, wyrastających z pąków położonych na dwuletnich pędach zdrewniałych. Zwlekanie z przycięciem do końca kwietnia lub początku maja spowoduje silny wyciek soków z ran po cięciu i osłabi krzewy, zatem zabieg należy przeprowadzić jak najszybciej. Jeżeli w marcu nie posadziliśmy nowych drzewek, możemy to zrobić również w kwietniu. Drzewka posadzone wiosną przycinamy po posadzeniu nieco silniej, niż te sadzone jesienią. Jeżeli chcemy rozmnożyć agrest lub winorośl, robimy odkłady poziome. Jeżynę bezkolcową można natomiast rozmnożyć poprzez odkład wierzchołkowy. Zapobiegamy zakażeniu jabłoni parchem oraz mączniakiem. Opryski zwalczające parch rozpoczynamy w fazie wydobywania się z pąków końcowych pierwszych liści. W zależności od pogody, pierwszy oprysk wykonujemy w połowie kwietnia lub na początku maja. Rozprzestrzenianiu się tych chorób sprzyja wilgoć, dlatego opryski wykonuje się przede wszystkim jeżeli padały deszcze. Możemy zastosować fungicydy interwencyjne: Syllit 65 WP, Miedzian 50 WP, Kaptan 50 WP, Penncozeb 80 WP, Score 250 EC, Zato 50 WG. Wyżej wymieniony Score 250 EC pozwala też ograniczać rozprzestrzenianie się mączniaka jabłoni. W uprawach amatorskich powinniśmy jednak przede wszystkim ręcznie usuwać liście porażone przez tego patogena. Rozpoznamy je po białym, mączystym nalocie. Przeglądamy również (najlepiej na początku miesiąca) pędy porzeczki czarnej i usuwamy nienaturalnie nabrzmiałe pąki, które zostały zaatakowane przez wielkopąkowca porzeczkowego. Jeżeli na pędzie jest zdeformowana większość pąków, to taki pęd usuwamy w całości. Zabiegi te są ważne, gdyż obecnie w handlu nie ma preparatów skutecznie zwalczających tego szkodnika.
Rośliny ozdobne.
Jeżeli w marcu było zbyt zimno aby zdjąć zimowe osłony z roślin, czynność tą wykonujemy w kwietniu. Pielęgnujemy rozsadę roślin jednorocznych z wysiewów przeprowadzonych w lutym i marcu. Siewki pikujemy do świeżego podłoża oraz zapewniamy im odpowiednią wilgotność i temperaturę. W miejsce stałe sadzimy rozsadę bratków i niezapominajek. Przeprowadzamy kolejne nawożenie wiosennych roślin cebulowych (około 3 tygodnie po pierwszym nawożeniu). Stosujemy nawozy azotowe, np. saletrę amonową. Przesadzamy i dzielimy byliny kwitnące latem i jesienią. Przed posadzeniem suche karpy zanurzamy w wodzie. Kwiecień jest też dobrym miesiącem na sadzenie traw ozdobnych. Ściółkujemy glebę pod krzewami, zwłaszcza tymi o płytkim systemie korzeniowym (azalie, różaneczniki czy wrzosy). Ściółka pomoże utrzymać w glebie wilgoć i zabezpieczy korzenie przed wysychaniem. Sadzimy liściaste drzewa i krzewy ozdobne (możemy sadzić dopóki nie zaczną wypuszczać pierwszych liści). Po posadzeniu silnie je przycinamy, a dookoła pnia formujemy w ziemi zagłębienia w kształcie mis, dzięki którym możliwe będzie zatrzymanie wody. Sadzimy również iglaki i gatunki zimozielone. Kwiecień to także czas sadzenia roślin cebulowych kwitnących latem.
Kwiaty.
Jeżeli w marcu wysialiśmy do pojemników na parapecie nasiona kwiatów jednorocznych, to teraz ukorzenione już sadzonki przesadzamy do doniczek z ziemią ogrodniczą. Aby zapobiec wykrzywianiu się roślin w kierunku szyby, co kilka dni rozsadę obracamy. Poza tym systematycznie podlewamy i nawozimy. Jeśli chcemy aby rośliny się krzewiły, możemy im uszczykiwać wierzchołki. W cieplejsze dni hartujemy sadzonki, rozsadę i rośliny doniczkowe. Teraz wynosimy je z altany i stawiamy w zacisznym, osłonięty miejscu. Po kilku godzinach zabieramy je z powrotem do altany.
Warzywnik.
Na miejsce stałe sadzimy rozsadę cebuli i pora, a na początku miesiąca – wczesnych odmian kalarepy i sałaty. Odmiany późniejsze wysadzimy pod koniec miesiąca. Do połowy kwietnia kończymy siew grochu i szpinaku. W drugiej połowie miesiąca na zagonie wysiewamy pora. Przez cały kwiecień możemy wysiewać rzodkiewkę, najlepiej w odstępach 7 do 10 dniowych w różnych miejscach – do gruntu odkrytego, przykrywanego potem włókniną lub folią perforowaną, do niskiego tunelu foliowego lub do zimnego inspektu. To zapewni nam ciągłość zbiorów przez cały sezon. Pamiętajmy iż rzodkiewka lubi dobre nasłonecznienie. Wysiewamy nasiona średnio późnych odmian marchwi na zbiór wczesnojesienny, oraz nasiona pietruszki, pasternaku i kopru. Pod koniec miesiąca możemy wysiewać cykorię, bób i szczaw. W celu wyprodukowania rozsady, na rozsadniku wysiewamy nasiona brokułów na zbiór sierpniowy, wczesne odmiany kalarepy na zbiór w ciągu lata, średnio późne odmiany kapusty i brukwi. Na rozsadniku wysiewamy również średnio późne i późne odmiany sałaty. Pikujemy siewki warzyw psiankowatych, takich jak pomidor czy papryka. Pikowanie przyczyni się do wzbogacenia systemu korzeniowego roślin. Od połowy kwietnia możemy rozpocząć produkcję rozsady kukurydzy. Do doniczek o średnicy 7 do 8 cm, wysiewamy po 2 do 3 nasiona. Nasiona buraków ćwikłowych wysiewamy wprost do gruntu w rzędach oddalonych od siebie o 20 cm. Najlepiej siać je w bruzdę o głębokości 2 cm. Młode rośliny przerywamy, pozostawiając je w odstępach 15 centymetrowych. Można wysiać też rośliny przyprawowe, np. koper. W miarę potrzeb koper można dosiewać aż do lata. Dziś już niewielu z nas uprawia na działkach ziemniaki, gdyż te sprzedawane w sklepach są bardzo tanie. Jednak młode ziemniaczki z własnej działki mogą bardzo cieszyć. Na początku kwietnia już podkiełkowane sadzeniaki sadzimy do gruntu. Na początku nie trzeba ich podlewać gdyż mają w bulwach zgromadzony spory zapas wody. Rozpoczynamy ochronę warzyw przed szkodnikami. Aby je odstraszyć, warzywa możemy opryskać preparatem czosnkowym Bioczos lub umieścić pałeczki czosnkowe w glebie.
Trawnik.
Trawnik nawozimy nawozem organicznym. Miejsca puste obsiewamy regeneracyjną mieszanką traw. Możemy też użyć kawałków darni z innych części trawnika. Jeżeli darń jest naprawdę mocno zniszczona, warto do dosiewu użyć specjalnej mieszanki nasion. Wzrost traw w kwietniu jest na tyle duży, że można przystąpić do pierwszego koszenia. Regularne koszenie sprzyjać będzie lepszemu krzewieniu się trawy, dzięki temu trawnik stworzy gęsty kobierzec i będzie odporny na intensywne użytkowanie. Pamiętajmy jednak aby nie przycinać trawy krócej niż na 4 cm, a w miejscach zacienionych pozostawić źdźbła jeszcze dłuższe. Jeśli kosiarka nie była ostrzona przed zimą, podczas czyszczenia – należy zrobić to teraz, zanim przystąpi się do pierwszego koszenia. Pod koniec kwietnia rozpoczynamy walkę z chwastami na trawniku. O ile jest to możliwe, najlepiej pielić ręcznie. Jeżeli jednak nie dajemy rady, możemy zastosować herbicydy. Jeżeli nie posiadamy jeszcze trawnika, to jest to dobra pora, aby zająć się jego założeniem.
Tekst opracowano na podstawie artykułów z Internetu oraz własnych doświadczeń i praktyk.